W obecnej erze wszechobecnej cyfryzacji może pojawić się pokusa odejścia od niektórych klasycznych środków nauki i rozrywki. Typową ofiarą mogą być książki w klasycznej, drukowanej wersji.
Dlaczego tak mało się czyta?
fot. John Mark Kuznietzov
Książka jest często kojarzona ze szkołą. W szkole każe się dzieciom czytać i niestety, czasami w życiu dorosłym ludzie nie czytają wcale lub w minimalnym stopniu. Czytanie jest w niektórych kręgach kojarzone z dzieciństwem i nie jest przenoszone na zachowania dorosłe. To bardzo duży błąd!
Oczywiście na czytanie trzeba mieć czas. Ale nie tak wcale dużo czasu. Sami zdecydujmy, z jakich aktywności nie przynoszących nam pożytku chcemy zrezygnować i przeznaczmy ten czas, na przykład, na czytanie książek. Jeżeli zrezygnujemy z pół godziny oglądania telewizji na rzecz pół godziny czytania książek, to na pewno nasza jakość życia i horyzonty się polepszą!
I znowu przykład rodziców…
Dzieci, które nie widzą rodziców z książka w ręku, nie mają odpowiedniego wzorca i nie zainteresują się same czytaniem…
Jak zatem samemu zebrać się do czytania w wieku dorosłym, żeby zainspirować dziecko? Kupić sobie książkę, która naprawdę nas interesuje! Wtedy nie trzeba będzie nas zachęcać do do czytania. A może odkładamy od lat przeczytanie jakiejś pozycji? Jeżeli nie teraz to kiedy? Nie musi to być klasyka literatury światowej, może to być książka poradnikowa lub inna, taka, na którą mamy obecnie ochotę.
Oprócz własnego przykładu oczywiście istotne jest zaproponowanie dziecku książek, które będą dla niego interesujące. Nie muszą to być powieści, mogą to być poradniki, a nawet na pewnym etapie komiksy (doskonała metoda nauki języków obcych, jako że obrazek przekazuje już dużo treści i łatwiej zrozumieć pojawiający się tekst w komiksie). Kilka pomysłów na naukę języków obcych dzieci znajdziecie na stronie: Jak uczyć dziecko języków obcych? – (pomocnikrodzica.pl) , a czy uczenie się języków obcych jest finansowo opłacalne na stronie: Czy warto i czy się opłaca uczyć języków obcych? – Przyszłość dziecka jest w rękach rodzica (pomocnikrodzica.pl)
Czym skorupka za młodu nasiąknie…
Warto rozmiłować się w czytaniu książek już w dzieciństwie i młodości, aby czytać nie tylko ze szkolnego przymusu (lektury szkolne), ale także z autentycznej potrzeby. Wtedy to zainteresowanie książką przeniesione zostanie na dorosłe życie.
Czasami zaskakujące pomysły mogą przynieść dobre rezultaty – papierowa encyklopedia może się cieszyć w domu zainteresowaniem dzieci, które potrafią przeglądać ją nawet w sposób pozornie bezładny, ale przynoszący im wiele radości i korzyści…
Czy to prawda, że ludzie sukcesu dużo czytają?
Tak, to prawda, że większość ludzi bogatych czyta bardzo dużo. W zmieniającym się świecie szukają oni bowiem w książkach inspiracji, nauki, przewagi konkurencyjnej, nowych pomysłów na rozwój i business.
„Badania pokazują, że 88 % z nich (ludzi sukcesu) spędza codziennie na czytaniu 30 lub więcej minut.”
Ludzie sukcesu czytają książki (coprzeczytac.pl)
Jakie książki zaproponować dziecku?
W tej części zaproponujemy kilka przykładów książek i komiksów, które można zaproponować dziecku.
Książki
Oczywiście zależy to od zainteresowań dziecka. Warto zapytać, która z lektur szkolnych spodobała się dziecku i dlaczego. Można wtedy dokupić (lub wypożyczyć biblioteki) inną książkę tego samego autora.
Polecamy szczególnie (po konsultacjach z dziecięcymi specjalistami):
- Książki z serii Lasse i Maja (seria detektywistyczna), Martin Widmark
- Atlasy historyczne (z mapami)
- Piątka z zakątka, Drzewiecka Krystyna
- Dzieci z Bullerbyn, Astrid Lindgren
- Śmieciogród, Woldańska-Płocińska Aleksandra
- Dlaczego sól jest słona, czyli odpowiedzi na głupie pytania, Jan Rurański
- Między zabawą a fizyką, Živko K. Kostić
Komiksy
Warto sięgać po szczególnie cenne pozycje. Co to znaczy? Chodzi o komiksy inteligentne, nie przedstawiające nadmiernej przemocy, czy innych treści nieodpowiednich dla młodego odbiorcy. Często stare komiksy są ponadczasowe i te komiksy, które my czytaliśmy jako dzieci można zaproponować dzieciom.
Można rozpocząć od:
- Seria Tytus, Romek i Atomek, Henryk Jerzy Chmielewski
- Skąd się bierze woda sodowa i nie tylko i inne z serii Tadeusza Baranowskiego
- Francuskojęzyczne z serii Tintin,
Powodzenia i dobrego czytania! Napiszcie tytuły waszych ulubionych książek.