Możesz przyprowadzić konia do wodopoju, ale nie możesz go zmusić aby pił…
Przysłowie Indiańskie
Czy możemy zatem coś zrobić, jeżeli dziecko nie chce jeść? Oczywiście! Jest wiele strategii które mogą zachęcić dziecko do jedzenia. Zapraszam do lektury.
Czy dziecko powinno jeść więcej?
Czasami dziecko nie chce jeść, a rodzice uważają, że powinno jeść więcej…
Najpierw zadajmy sobie pytanie, czy rzeczywiście dziecko je za mało. Rodzice często posługują się siatkami centylowymi opisującymi średnią wagę dziecka w danym wieku. Pamiętajmy jednak, że nie wszyscy są „średni” i muszą dokładnie odpowiadać parametrom najczęstszej krzywej centylowej.
W takiej sytuacji warto zasięgnąć opinii osoby obiektywnej. Kiedyś lekarz, na pytanie rodziców o niedostateczną, ich zdaniem, wagę dziecka, odpowiedział:
„Proszę popatrzeć na siebie… pani drobna, pan szczupły, a chcecie żeby dziecko było grube?”
Po pierwsze nie zmuszać do jedzenia!
Jedzenie, aby wpływało dobrze na zdrowie, musi się kojarzyć z relaksem, spokojem i czasem przyjemnym. Przymuszanie i ciągłe wymówki, że dziecko je za mało, nie służy kreowaniu atmosfery spokoju.
Ale co zrobić, żeby jednak dziecko jadło?
Warto zastosować zasady które działają także u dorosłych!
Najważniejszymi zasadami, które napewno przyniosą dobre efekty dla dziecka są:
- odpowiednia pora posiłków
- odpowiednia przerwa pomiędzy posiłkami
- nie podjadanie pomiędzy posiłkami
- smaczne jedzenie
- ładnie wyglądające jedzenie
- zróżnicowanie diety
- eliminacja jedzenia niezdrowego
- eliminacja alergii pokarmowej
- budowanie wewnętrznej motywacji dziecka do jedzenia
- jedzenie w spokojnej atmosferze
Odpowiednia pora posiłków dla dzieci
Oczywiście pora posiłków musi być odstosowana do harmonogramu szkolenego czy innych stałych zajęć. Warto aby godziny posiłków były stałe i aby trzymać się ich takze w czasie weekendów (to może być szczególnie trudne, ale nie jest niemożliwe!).
- dzieci powinny jeść posiłki w stałych porach
- ostatni posiłek powinien nie być zbyt obfity
- ostatni posiłek nie powinien być spożyty tuż przed snem
Przyzwyczajenia smakowe
Jest czymś oczywistym, że nasze przyzwyczajenia, nawyki kształtują nasze przyszłe zachowania.
Osoba która pije zawsze słodzoną herbatę, uzna herbatę bez cukru za niesmaczną. Osoba która nigdy nie pije wody, nie będzie chętna do jej picia jeżeli ma do dyspozycji słodkie napoje, które pija częściej.
Takie przyzwyczajenia dotyczą nie tylko cukru ale także soli i innych przypraw.
U dzieci należy od początku wprowadzać przyzwyczajenia smakowe które wykreują zdrowe nawyki jedzenia.
Odpowiedni czas pomiędzy posiłkami dla dzieci
Klasycznie dietetycy zalecali 4- 5 posiłków dziennie co 3-4 godziny i może to być punktem wyjścia do opracowania własnego harmonogramu.
Każdy człowiek trawi inaczej i ma inną przemianę materii. Dlaczego nie jest konieczne trzymanie się ściśle zasad ogólnych i np. podawanie posiłków równo co 3 godziny. Jeżeli dla jakiegoś organizmu nieco krótsze lub dłuższe okresy są lepsze to można te okres zmodyfikować. Ważne, żeby ustalić i trzymać się najlepszych odstępów czasowych.
Obecnie dietetycy przychylają się do większej indywidualizacji diety. Dotyczy to jednak bardziej dorosłych. U dzieci, kiedy organizm rośnie i często jeszcze występuje wysoki poziom aktywności fizycznej, raczej należy skłaniać się ku krótszym okresom niż dłuższym. Pamiętajmy, że jednak nic na siłę. Indywidualna obserwacja to podstawa.
Nie podjadanie pomiędzy posiłkami
Czasami w przypadku „niejadków” wydaje się, że skoro dziecko je mało podczas posiłków, to nie będziemy mu zabraniać jeść pomiędzy posiłkami. Jednak podjadanie, często niezdrowych przekąsek, powoduje właśnie brak apetytu podczas posiłków… Wtedy trudno winić dziecko, gdyż ono naprawdę nie ma ochoty na żaden posiłek, bo nie jest głodne w terminie wyznaczonego posiłku.
Oczywiście zjedzenie jabłka pomiędzy posiłkami to nie jest żaden problem. Niezdrowe podjadanie to raczej batonik, słodka czekolada, czy inne słodycze.
Smaczne jedzenie dla dziecka
Wydaje się oczywistością, że dziecko będzie chętniej jadło jedzenie smaczne, ale… mam wrażenie, że rodzice czasem o tym zapominają. Warto zdać sobie także sprawę, że każdy ma inny gust i to co nam smakuje, nie musi wcale smakować i innym.
Czasami warto uprzyjemnić jakieś danie poprzez przyprawy lub dodanie jakiegoś składnika. Przykładowo dla owsianki takim składnikiem może być dżem lub miód. Zmieniają on całkowicie smak i jednocześnie podbijają nieco wartość kaloryczną i witaminową posiłku.
Warto wiedzieć, że szczególnie małe dzieci często nie lubią nowych smaków i dopiero kilkukrotne zapoznanie się z danym smakiem powoduje, że są skłonne jeść nowe danie. Dlatego nie należy wprowadzać nowych potraw zbyt często. Warto spytać dziecko co lubi, oraz na co ma ochotę danego dnia.
Eliminacja jedzenia niezdrowego
Trzeba sobie także zdawać sprawę, że czasami sami przyzwyczailiśmy dziecko do jakiegoś smaku, a potem się dziwimy, ze nie chce jeść innych, często zdrowszych posiłków. Przykładowo, dziecko przyzwyczajone do dużej ilości cukry w pożywieniu i napojach, nie będzie chciało jeść i pić posiłków i napojów mało słodzonych. Podobnie jest z solą. Sól jest najpopularniejszy związkiem zapewniającym smak w potrawach. Używanie soli w nadmiarze powoduje przyzwyczajenie i potrawy niesłone będą odbierane jako niesmaczne.
Eliminacja niezdrowego jedzenia jest bardzo ważna, choć może nie być łatwa, jako że niezdrowa dieta często powoduje niewłaściwe przyzwyczajenia. Szczególnie uzależniające są słodkie posiłki i nadmiernie słodzone napoje.
Ładnie podane jedzenie
Myślę, ze każdy się zgodzi, że od bezkształtnej masy bigosu czy owsianki, ładniej wygląda wielowarzywna kompozycja…
Jedna główna zasada dla zachęty do jedzenia: podajemy KOLOROWO!
Estetyka jedzenia jest ważna dla wszystkich, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawy. Jednak najważniejsza jest dla małych dzieci, które mogą zostać zachęcone do posiłku poprzez jego formę. Dlatego czasami filety rybne są w kształcie rybek, makaron w kształcie literek itp.
Budowanie motywacji dziecka do jedzenia
Na dzieci bardzo silnie oddziałuje przykład. Przede wszystkim przykład rodziców. Do pewnego wieku, dla dzieci rodzice są najmądrzejszymi osobami na świecie. Dlatego dziecko widzące rodzica chwalącego jedzenie, że jest smaczne, pyszne, zdrowe, i że właśnie takie chciałem, i „bardzo mi rosną bicepsy od tego jedzenia”, zechce je także spróbować.
Warto pokazać dziecku inne osoby lub nawet ulubionych bohaterów bajek i omówić ich dietę, co jedzą. Pamiętam jak kiedyś mówiłem dzieciom o Popeye’u Żeglarzu (nie jest to co prawda najlepszy bohater, ale je chętnie szpinak…) i dzieci koniecznie chciały zobaczyć „film o silnym gościu, bo je szpinak”. Czasami dzieci podziwiają jakiegoś sportowca. To idealny moment na przedstawienie jego diety. Moje dzieci od najmłodszych lat fascynowały się najszybszym człowiekiem świata Usain Boldem. Jeżeli zapowiemy dzieciom, że dziś na obiad będzie jedzenie Usain Bolda, będą wyczekiwać posiłku i jest szansa że zjedzą chętniej i więcej. A na pewno nie będzie problemu z próbowaniem…
Zdrowe jedzenie
Jest jeszcze coś, co może się wydawać dziwne: dzieci czasami lubią jedzenie bo jest zdrowe! U mnie często to działa. Bez zahamowań opowiadam dzieciom dlaczego dany składnik czy potrawa jest zdrowa, ile zawiera procentowo jakiego składnika i do czego ten składnik służy w organizmie. Dzieci już od najmłodszego wieku potrafią zrozumieć proste przekazy, np. bułeczka ma dużo węglowodanów, które są paliwem dla mięśni i można dzięki nimi np. biegać.
Pamiętajmy, że dzieci mają swoje pasje, np. piłkę nożną i jeżeli je spytamy (zamiast zmuszać do jedzenia), czy chcą, żeby zrobić im specjalny posiłek dla piłkarzy, to mogą się zainteresować taką propozycją.
U nas w domu owsianka funkcjonuje pod dużo bardziej atrakcyjną nazwą kaszy dla biegaczy (co jest zgodne z prawdą!).
Warto dodać, że samodzielnie wyhodowane jedzenie lub samodzielnie zebrane z krzaczka smakuje lepiej! Jeżeli mamy taką możliwość to posiejmy pomidory, marchewki czy sałatę. Dziecko na pewno będzie bardzo zainteresowane spróbowaniem takich warzyw!
Zapach jedzenia
Ostatnio podczas pieczenia ciasta młodszy syn przyszedł do nas i spytał: mamo kiedy będzie to ciasto? A wiecie dlaczego? Bo po całym mieszkaniu roznosił się intensywny, ładny zapach z piekarnika. A wtedy nie trzeba namawiać nikogo do jedzenia. Wiele badań pokazuje bardzo duże znaczenie zapachu dla preferencji konsumenckich. I to nie tylko spożywczych. Zresztą brak apetytu podczas choroby z katarem bierze się częściowo z braku powonienia, kiedy wszystkie posiłki wydają się nam mniej atrakcyjne. Proste doświadczenie (dla dorosłych, a nie dla dzieci) z jedzeniem z zatkanym nosem ukazuje istotność zapachu w ocenie potrawy.
Aktywność fizyczna dla apetytu
Aktywność fizyczna powoduje większy apetyt. Oczywiście wiąże się to z większym zużyciem kalorii, ale także z lepszym dotlenieniem organizmu.
Zdrowe dziecko to także chętnej jedzące dziecko. A nie da się utrzymać zdrowia, na dłuższy dystans, bez aktywności fizycznej. Przekonujemy się o tym często w starszym wieku – po czterdziestce, ale to już poza zakresem zainteresowania tego wpisu.
Oderwijmy zatem dziecko od komputera czy telewizora, proponując ciekawa aktywność fizyczną, najlepiej na świeżym powietrzu! A my, oderwijmy się od blogów i towarzyszmy dziecku…
Na co masz ochotę?
Na koniec bardzo prosta rada, ale niezbyt często stosowana:
Spytaj dziecko (a może i dorosłego także) na co masz ochotę? I taki posiłek zaoferuj dziecku…
Dla dociekliwych
Warto także spojrzeć na stronę internetową Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, gdzie promowana jest dieta oparta na zasadach wywiedzionych z badań naukowych. Krótki artykuł o diecie dzieci znajdziecie pod linkiem:
Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej | Dieta dla niejadka (pzh.gov.pl)